Donald Trump wypowiedział podczas swojej kampanii wyborczej wiele odważnych słów, które zapadły w pamięć nie tylko jego wyborcom, ale przede wszystkim przeciwnikom. Właśnie dlatego agencja Sid Lee Collective uznała to za doskonały pretekst do stworzenia kontrowersyjnej gry bazującej na słynnej karciance grze „Cards Against Humanity”. Edycja prezydencka zawiera wiele wyciętych z kontekstu wypowiedzi, uzupełnianych luźnymi zwrotami jego autorstwa w zależności od stopnia kreatywności graczy. Niestety, ze względu na stronniczy charakter gry, została ona wycofana ze sprzedaży.
„Gdyby nie chodziło o mnie, nie rozmawialibyście nawet o… małych dłoniach.”
„Moja córka… niestety, już nigdy nie będzie miała 10 lat.”
„Uczyńmy… rozmowy na żywo o rozmiarach przyrodzenia… wielkimi na nowo.”
„Mikroskopijne penisy… są beznadziejne dla Stanów Zjednoczonych.”
„Trump Against Humanity” – imprezowa gra inspirowana okrucieństwem człowieka. Nieoficjalne rozszerzenie zawierające najlepsze wypowiedzi – dla najbardziej autentycznego przeżycia czytaj treść kart z przymkniętymi oczami i ustami skrzywionymi w grymasie godnym prawdziwego dupka.”