Co by się stało, gdyby Mona Lisa porzuciła swoje stare szaty na rzecz modniejszych i bardziej współczesnych kreacji? To jedno z wyjściowych rozmyślań japońskiego grafika Shusaku Takaoki, który potrafił wprowadzić swoją wizję w życie. Już wkrótce stał się ekspertem od adaptacji historii sztuki do codzienności hipsterów, zręcznie posługując się Photoshopem w celu połączenia dwóch odległych od siebie światów. Artysta wykorzystał dzisiejsze zdjęcia i wizerunki najsłynniejszych ikon malarstwa, kreując zupełnie nowe spojrzenie na doskonale znane nam dzieła.
Reklama