Cards Against Humanity, karcianka znana jako „gra imprezowa dla okrutnych ludzi”, przechodzi do historii jako marka, która nie tylko nie sprzeciwia się ludzkości, ale wręcz wyświadcza jej przysługę. Żadna z dotychczasowych kampanii marketingowych nie zapewniła jej takiego rozgłosu jak ostatni pomysł – „Cards Against Humanity Saves America” (ang. „karty przeciwko ludzkości ratują Amerykę). Twórcy gry wpadli na pomysł wykupienia pustej działki na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku, w celu uniemożliwienia Trumpowi budowy słynnego muru. „Donald Trump to niedorzeczny golem, który boi się Meksykanów”. – piszą na swojej stronie. – „Jest tak przerażony, że chce zbudować ścianę wartą 20 miliardów dolarów, która i tak nic nie zmieni. Właśnie dlatego postanowiliśmy zainwestować w ten teren”. Już w grudniu, za jedyne 15 dolarów każdy z miłośników gry otrzyma od jej twórców miły prezent – plan zakupionej działki, kilka nowych kart i niespodziankę. Ten oryginalny pomysł z pewnością zapewni marce wielu nowych fanów!
„Nasz kraj rządzony jest z toalety. Nie mamy wyboru… zamierzamy uratować Amerykę i zyskać znaczenie w 2017 roku. Dołącz do nas za jedyne 15 dolarów, a prześlemy ci w grudniu 6 niespodzianek”.