Niektórzy z nas posiadają szczęśliwą maskotkę, która zawsze towarzyszy nam w podróży. Inni, jak Kieran Knightley, preferują nieco bardziej oryginalne towarzystwo – na przykład w postaci kieszonkowej Godzilli, przemieniającej się na zdjęciach w imponujących rozmiarów bestię. Ryan to figurka, którą kupił za 8 dolarów w sklepie z artykułami dla miłośników komiksów. Od tamtego dnia miniaturowy przyjaciel nie odstępuje go na krok, a dzięki odrobinie magii w Photoshopie regularnie przeistacza się w potwora z prawdziwego zdarzenia. Użytkownicy Instagrama pokochali ich wspólne zdjęcia!
Reklama