Fotograf dokumentuje ludzi i ich sypialnie, ukazując różne sposoby życia (22 nowe zdjęcia)

Sypialnia to chyba najbardziej osobista przestrzeń, w której człowiek bywa najbardziej sobą. To miejsce odpoczynku od świata zewnętrznego, punkt, w którym zaczynamy i kończymy dzień. Dlatego podglądanie czyichś sypialni bywa tak fascynujące — to często bezpośrednie spotkanie z czyjąś prawdziwą osobowością.

Fotografka Barbara Peacock, zainteresowana „poetyckim rezonansem zwykłych tematów”, podróżuje po USA, robiąc intymne, antropologiczne zdjęcia przeciętnych Amerykanów w ich sypialniach. Projekt zatytułowany American Bedroom pokazuje różnorodne warunki życia i style egzystencji, które tworzą amerykańskie doświadczenie.

Doris, 97 lat

„Moje życie było pełne dramatów! Moje troje dzieci jest wspaniałe. Nie mogłoby być lepiej.”

Overland Park, Kansas

Freddy, 67 lat

„Moje łóżko to moja maszyna czasu. We śnie podróżuję.”

Sanford, Maine

Faith, 9 lat

„Wszystko zniknęło. Mama ciągle mówi: ‚keep the faith, Faith’.”

South Oroville, California

Rodzina Belfon

„Przypalanie tater tots, sprzątanie bałaganu i spóźnianie dzieci do szkoły to część życia. Scalanie tej dużej rodziny było najtrudniejszym doświadczeniem, ale miłość i wsparcie stały się dla nas największym darem i nauczycielem.”

Denver, Colorado

Tuesday, 23 lata

„To właśnie w obliczu zagrażającej życiu choroby odnalazłam siebie. Przeżyłam więcej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam. Nawet w dniach największego bólu potrafię znaleźć śmiech i radość, bo przyjemności te sobie wywalczyłam.”

Lula, 97 lat

„Lubię ludzi, wszystkich ludzi. Jeśli jesteś dobry, to to wyczuję.”

Sartartia, Mississippi

Reklama

Harry i Alan

„Po 27 latach razem i 4 latach małżeństwa nasza więź osiągnęła taki poziom, że bycie razem to jak być jednością — jedno plus jedno równa się jedno.”

Megan, 6 lat

„Jestem jednorożcem i wróżką.”

Little Rock, Arkansas

Lucinda, 88 lat

„Teraz jestem sama, z moimi psami.”

Atlanta, Georgia

Abagail, 4 lata

„Mam ulubiony kocyk i pościel z kotkiem. Dzięki nim czuję się szczęśliwa. Nie denerwuję się. Zawsze będę miła.”

Beaver Crossing, Nebraska

Zdjęcie z rodziną

„Gdy świat pędzi, te moje oczka przypominają mi, by zwolnić i dostrzec piękno w drobnych rzeczach. One są światłem.”

Camille, 32 lata i Ashley, 31 lat

Camille: „Ludzie myślą, że marzenia są tylko dla młodych, a moje największe marzenia zaczynają się spełniać dopiero teraz, w trzeciej dekadzie życia. Wreszcie pozwoliłam sobie bez wstydu gonić za tym, czego pragnę — od pojęcia rodziny po dźwięki, które chcę dzielić ze światem. Każdego dnia świat otwiera się przede mną bardziej.”

Ashley: „Gdybyś pięć lat temu powiedział mi, że będę koncertującą muzyczką, żoną cudownej i pięknej żony i szczęśliwą mieszkającą w Portland, popłakałabym się ze szczęścia. Nigdy nie rezygnuj z walki o własne szczęście. Nie poznasz skarbów, które na ciebie czekają, dopóki ich nie doświadczysz. Razem możemy wszystko.”

Jeanine, 64 lata

„Życie jest dobre. Z popiołów powstanie raj i ja będę jego częścią.”

Paradise, California

Kasey, 7 lat

„Moja sypialnia to przyczepa. Śpię tu z moim szczeniakiem, choć nie wtedy, gdy jest za gorąco.”

Slab City, California

Jordan, 62 lata

„Całe życie byłem buntownikiem, teraz jestem po prostu starym mężczyzną.”

Portland, Maine

Frances, 31 lat

„Teraz jestem w wieku, w którym mój brat umarł. Moja przestrzeń jest pełna przypomnień o miłości — tej obecnej, tej, która się zmieniła i tej, na którą mam nadzieję. Chciałabym opowiedzieć o każdym przedmiocie w tym pokoju, bo każdy ma znaczenie, zwłaszcza hołd dla niego na półce za mną.”

Andrew, 31 lat

„Odkąd opuściłem tradycyjne życie, jestem najszczęśliwszy. Żyję dniem dzisiejszym i nie martwię się wybiciem godziny 9–17.”

Tom, 86 lat

„Całe życie spędziłem w wesołym miasteczku i kochałem to. Nie zmieniłbym nic, poza tym że tracę wzrok, co utrudnia wychowanie mojej trzynastoletniej córki.”

Gibsonton, Florida

Cody, 27 lat

„Moje życie polega na poszerzaniu świadomości. Podróżowanie w moim vanie ‚Gaia’ pozwala mi pokazywać jej piękno i trud, jaki włożyłem w stworzenie jej. To przypomnienie, że jeśli naprawdę czegoś pragniesz, warto gonić marzenia bez względu na trudności.”

Hampton Beach, New Hampshire

Emily, 23 lata

„W domu na święta w starym autobusie.”

Lupe

„Przeżyłam kilka żyć. W ostatecznym rachunku chodzi o miłość — do rodziny i do siebie nawzajem.”

Guadalupe, Arizona

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu