Oto Alfred Date, najstarszy żyjący mężczyzna w Australii (109 lat).
Ten niesamowity człowiek nauczył się robić na drutach 80 lat temu i teraz postanowił wykorzystać swoje umiejętności, aby robić swetry dla pingwinów, które tego naprawdę potrzebują.
Dlaczego pingwiny miałyby potrzebować swetrów? A no dlatego, żeby je uchronić przed wyciekami oleju.
Około rok temu w rejonie Philip Island wystąpił wyciek oleju i fundacja Penguin Foundation zgłosiła się z prośbą o wsparcie dla tych bezbronnych ptaków.
Swetry stanowią dla pingwinu pewnego rodzaju tarczę obronną.
Pingwiny, których futro pokryje olej, próbują go usuwać same i nierzadko zdarza się, że przy tym konsumują sporą jego ilość.
Pomimo, że Alfred ma aż 109 lat, nie powstrzymało go to przed robieniem swetrów. Pingwiny z pewnością są mu bardzo wdzięczne.
Reklama