Amerykańska komediantka stworzyła po trzydziestce serię komiksów podsumowujących jej życie.

Mo Welch znana jest na całym świecie z powalającego poczucia humoru, które doskonale sprawdza się nie tylko w występach stand-upowych, ale także w scenariuszach kreskówek. Artystka współpracuje na co dzień ze stacją telewizyjną Nickelodeon, a po godzinach tworzy własne komiksy. „Blair” to brutalnie życiowa seria historyjek obrazkowych, rozpoczęta wraz z momentem, w którym Welch przekroczyła trzydziestkę. W prosty sposób ilustruje postrzeganie świata przez zmęczoną codziennością kobietę, którą niewiele może jeszcze zaskoczyć.

„Za każdym wielkim mężczyzną stoi jego wyjątkowa kobieta… a za każdą wielką kobietą jest jeszcze grupa dziwaków, którzy stale każą jej się uśmiechać.”

„Nie mówię ‘dzień dobry’ mijanym osobom, ale regularnie konwersuję z obcymi psami.”

„- Jesteś moim najlepszym przyjacielem.
– Ja mam inne opcje.”

„Jak wytresować smoka, żeby zniszczył każdego, kto mówi mi, żebym się uspokoiła.”

„Podążaj za swoimi snami i śpij już na zawsze.”

„Obudziłam się taka… kompletnie zdemotywowana.”

„Przepraszam, że wcześnie opuszczam imprezę. Muszę iść do domu zupełnie po nic.”

„Niewiarygodnie błogosławiona, zaszłam w bliźniaczą ciążę spożywczą.”

„Nic mnie nie obchodzi i nic nie mam na koncie.”

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu