Mężczyzna fotografuje zabawne przykłady pareidolii w przedmiotach codziennego użytku!

Jeroen Schipper jest holenderskim nauczycielem muzyki i autorem piosenek dla dzieci.

„Pareidolia. To, co zaczęło się jako prosta rozrywka podczas wakacji, przekształciło się w stałe hobby.” – opowiada fotograf. „Znalezienie twarzy tam, gdzie ich nie ma, nazywa się pareidolią. To nie jest poważny stan. Wręcz przeciwnie, nazwałbym to raczej talentem twórczym!”

„Oprócz oczywistej wartości rozrywkowej tych zdjęć, czuję, że symbolizują i zachęcają do kreatywnego, magicznego spojrzenia na świat. Dla mnie to „widzenie twarzy” rezonuje również z folklorystycznymi opowieściami o Ukrytych Ludziach (elfach, trollach itp.). Możliwość zobaczenia tych twarzy to możliwość zobaczenia cudów i tajemnic świata!” – dodaje Jeroen.

1.

2.

3.

4.

5.

6.

Reklama

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

19.

20.

21.

22.

23.

24.

25.

26.

27.

28.

29.

30.

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu