Każdy zakup pocztówki wysyłanej z podróży wiąże się z wyborem najlepszego zdjęcia. Powinniśmy zastanowić się, która fotografia najlepiej oddaje charakter odwiedzanego miejsca, ukazując je jednocześnie w jak najkorzystniejszym świetle. Z tym samym problemem spotyka się Google – każda osoba wyszukująca konkretne miejsce zasypywana jest tysiącami obrazów, ale tylko te znajdujące się na szczycie listy decydują o tym, co ukaże się jej oczom. Oto jak wygląda świat z perspektywy wyszukiwarki – przedstawiamy zdjęcia stolic najróżniejszych państw świata, które wysuwają się na prowadzenie w efekcie poszukiwania wizerunku wybranego miasta. Choć wyniki różnią się nieco w zależności od użytkownika, wszyscy możemy wyciągnąć z nich podobny wniosek – nie należy wierzyć wszystkim zdjęciom, na jakie natrafimy na drodze swoich poszukiwań.
Reklama
Reklama