Mówi się, że prawdziwa miłość tkwi w małych rzeczach. Ten mężczyzna nie potrzebował wiele, by udowodnić, jak doskonale zna swoją drugą połówkę i jak wiele jest w stanie dla niej zrobić. Zaplanował dla ukochanej niespodziankę, która do ostatniej chwili trzymała ją w napięciu. Podążając śladem rozmieszczonych po domu karteczek, z nadzieją i podekscytowaniem oczekiwała specjalnego podarunku od chłopaka. Niestety, finał przygody okazał się dla niej zaskoczeniem zupełnie innego rodzaju. Ciekawe, czy autor tego dowcipu nie obawiał się z jej strony żadnych przykrych konsekwencji…
„Hej, kochanie”.
„Mam dla Ciebie niespodziankę”.
„Założę się, że całkiem o tym zapomniałaś, hm?”.
„Jeszcze kawałeczek…”.
„Wywal swoje śmieci. Dziękuję”.