Google umieszcza swoje aparaty na samochodach, skuterach śnieżnych a nawet rowerach trójkołowych, jednak ujęcie widoków na pustyni Liwa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wymagało specjalnego rozwiązania. Aby nie narazić na zniszczenia środowiska pustynnego, Google zdecydowało się zatrudnić wielbłąda.
Oczywiście cały proces przebiegał znacznie dłużej i wymagał zatrudnienia osoby prowadzącej wielbłąda, ale rezultaty są niesamowite.
Reklama