Dwóch mężczyzn po raz pierwszy w historii wspina się po 900-metrowej ścianie, najtrudniejszą drogą wspinaczkową na Świecie.

Po raz pierwszy w historii dwóch mężczyzn, 30-letni Kevin Jorgeson i 36-letni Tommy Caldwell, pokonają jedną z najdłuższych i najtrudniejszych dróg wspinaczkowych, używając jedynie swoich nóg i rąk. Wpinają się na El Capitan, ponad 900-metrowy granitowy monolit w Parku Narodowym Yosemite w Kalifornii. Na monolit ten wspinano się już wcześniej, jednak oni postanowili spróbować swoich sił na ścianie Dawn Wall, która jest uważana za najtrudniejszą trasę na Świecie do wspinaczki klasycznej.
Jorgeson i Caldwell co prawda wspinają się z linami, ale mają one jedynie ich zabezpieczać przed upadkiem, nie pomagać we wspinaczce. Ostre krawędzie skał często ranią ich palce, dlatego od czasu do czasu odpoczywają w namiotach zawieszonych setki metrów nad ziemią, do czasu, aż wszystko się nie zagoi.

Kevin Jorgeson i Tommy Caldwell wspinają się po ponad 900-metrowej granitowej ścianie El Capitan w Parku Narodowym Yosemite.

Są już w połowie drogi i dzielą się relacją ze swojej podróży przez Facebooka i Twittera.

Trasa, którą mają zamiar pokonać przez wielu uważana jest za najtrudniejszą na Świecie!

W niektórych miejscach prawie nie mają się za co złapać.

Będą pierwszymi ludźmi, którym uda się pokonać tę legendarną trasę.

Wolą wspinać się po zmierzchu, gdy jest wystarczająco zimno, aby ich palce się nie pociły.

Reklama

Liny, których używają są jedynie zabezpieczeniem – nie pomagają im we wspinaczce.

Zespół wspomagający dostarcza im jedzenie, a do swoich urządzeń wykorzystują energię słoneczną.

Wspinają się już przez 10 dni, a zostało im około tygodnia.

źródło

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu