Japoński artysta poświęcał 10 godzin dziennie przez ostatnie 3,5 roku, by stworzyć to gigantyczne dzieło.

Japończycy to bez wątpienia doskonały przykład nacji silniejszej od swoich budynków. Manabu Ikeda rozpoczął tworzenie obrazu „Rebirth” w 2013 roku – od tamtego czasu poświęcał 10 godzin przez 6 dni w tygodniu na pracę nad swoim dziełem. Przy pomocy tuszu i długopisów wykreował bogaty w detale obraz ukazujący wszystkie oblicza niewidocznej na pierwszy rzut oka katastrofy. Dopiero dokładniejsze przyjrzenie się skomplikowanemu dziełu ujawnia jego prawdziwe znaczenie.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu