Zmysłowa sesja zdjęciowa dla fanek Harry’ego Pottera sprawi, że zapomnisz na chwilę o świecie mugoli.

Sarah Hester i Zachary Howell poznali się podczas spotkania w studiu dla lokalnych fotografów. Artystka nie zapamiętała imienia nowego znajomego, więc podświadomie zaczęła nazywać go Harrym ze względu na jego uderzające podobieństwo do bohatera magicznej serii przygód młodego czarodzieja. Już wkrótce narodził się pomysł na współpracę przy sesji zdjęciowej ukazującej modela w roli Pottera – w efekcie powstała seria zdjęć, które pobudzają wyobraźnię miłośniczek magii równie skutecznie jak książki o przygodach Harry’ego.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu