27-letnia ilustratorka tworzy komiksy, które pomagają jej poradzić sobie z wyzwaniami codzienności.

Tijana Cvetić od lat jest fanką internetowych komiksów, które zainspirowały ją do stworzenia własnej serii historyjek. Odkąd rozpoczęła pracę nad swoimi ilustracjami, życie codzienne stale podsuwa jej pomysły na nowe scenariusze. Zabawa trwa do dziś, a ilustratorka nie przestaje zachwycać świata kolejnymi wariacjami na temat typowych problemów człowieka przed trzydziestką i kryzysów charakterystycznych dla tego wieku. Prezentujemy najlepsze z prac Cvetić, jakie zaprezentowała swoim fanom za pośrednictwem Instagrama.

„Ja w wieku 17 lat:
Nie potrzebuję nikogo, kto będzie mi mówił, co mam robić ze swoim życiem!
Ja w wieku 27 lat:
Boże, proszę, powiedz mi, co mam zrobić ze swoim życiem!”

„Mam problem. -> Myślę o nim za dużo do momentu załamania nerwowego.
Nie mam problemu. -> Myślę intensywnie, dopóki jakiegoś nie znajdę.”

„Jak nie używać mózgu:
śnienie/ myślenie”

„Wezmę tylko jeden kawałek. Tak, tylko jeden. (…)”

„Wydaje mi się, że moja twarz zaczyna opadać. Nie mogę stracić na wadze tak szybko jak dawniej. Nigdzie nie wychodzę albo nie mam siły na imprezy. Lata lecą, a ja nigdy nie osiągnę swoich celów. Myślę, że na większość rzeczy jest już za późno… (27 lat)”

„Wylosuj powód do jedzenia!
(stres, głód, napięcie przedmiesiączkowe, miesiączka, oglądanie filmu, zajadanie smutku, nienawiść do wyrzucania resztek, patrzy na mnie, jest pyszne, wakacje, głęboka i autentyczna miłość do jedzenia, nuda)”

„coś słodkiego -> coś słonego -> coś słodkiego -> coś słonego…”

„- Nareszcie wszystko jest w porządku. W końcu jestem szczęśliwy!
– Naprawdę?
– O tak! Życie jest piękne.
– Serio? Jesteś pewien?
– Czekaj…
– Frajer.”

„Tylko 1% wody na Ziemi nadaje się do picia. Jedno spłukanie pochłania 25 litrów. Zakręć wodę podczas mycia zębów – oszczędzisz do 15 litrów! Ok, czas na prysznic. Ach, jak dobrze… jeszcze lepiej. Nie przestawaj.”

„Nie lubię być sam. Ale nie lubię też ludzi… może powinienem adoptować psa! Ale prawdopodobnie nie umiałbym się nim zająć. Więc może kota… ale koty są złe. (…)”

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu