Hanna Tsukanova jest Ukrainką. Tworzy portrety zwierząt 3D z naturalnej wełny owczej metodą filcowania igłami. Portrety są tak realistyczne, że niektórzy ludzie nawet się boją, gdy widzą je po raz pierwszy. Kiedy prezentowała swoje prace na wystawie we Francji, wiele osób pytało ją, czy jest taksydermą i czy tworzy portrety z prawdziwych kotów. Odpowiedź brzmi – nie! „Zapewniam, że w procesie twórczym żadne zwierzęta nie są krzywdzone.” – odpowiedziała artystka.
„Czasami jako modeli używam dzikich zwierząt. Portret rysia powstał w 2019 roku we współpracy z kijowskim zoo. Był mi bardzo drogi i nie zamierzałem go sprzedawać. Teraz ten portret jest w domu moich rodziców. W Kijowie. Cała moja rodzina jest tam teraz. A teraz jest wojna…” – dodaje Hanna.
„Wojska rosyjskie atakują mój kraj i moje rodzinne miasto. Codziennie modlę się, aby Bóg chronił moją rodzinę, aby dom, w którym się urodziłam i wychowałam, przetrwał. Wierzę, że kiedy w mojej ukochanej Ukrainie zapanuje pokój, będę mogła wystawić ten portret rysia na aukcję i przelać pieniądze moim wspaniałym przyjaciołom z kijowskiego zoo. Mimo nieustannego ostrzału i zagrożenia życia ludzi, pracownicy zoo nie opuszczają zwierząt i nie organizują ich ewakuacji.”
Instagram: @runo_art/