43-letnia Paris Hilton udostępniła niedawno kilka zdjęć w dość ryzykownych strojach. Matka dwójki dzieci pokazała swoje umięśnione ciało, wyglądając tak młodo jak zawsze, co wywołało wzruszenie.
Paris wydała odważne oświadczenie.
Paris zaprezentowała swoją niesamowitą sylwetkę w wyjątkowej czarnej sukience. Sukienka złożona z małych pasków materiału miała pionowe paski zakrywające klatkę piersiową i poziomy pasek tuż nad brzuchem. Spódniczka, ledwie kwalifikująca się jako jedna z nich, podkreślała jej umięśniony brzuch, smukłą talię i długie nogi.
Wygląd Paris przypominał skąpe stroje, które spopularyzowała w pierwszej dekadzie XXI wieku. Jej mokre włosy i gęsta grzywka dodały ogólnego efektu.
Na jednym ze zdjęć widać ją patrzącą w bok, podczas gdy na innym zdjęciu widać strój z innej perspektywy. Na slajdzie wideo widać ją uśmiechniętą i mówiącą: „Spódniczki mini powinny być wielkości paska. Życie jest krótkie. Podejmij ryzyko.” Kamera oddaliła się, ukazując jej cały strój, w tym przezroczyste, czarne podkolanówki.
Pozowała także nago.
Paris pozowała na okładkę najnowszego wydania magazynu Flaunt, mając na sobie jedynie parę czarnych okularów przeciwsłonecznych Versace i masywne bransoletki Saint Laurent by Anthony Vaccarello. Jej włosy podkreślały mokry wygląd. Na sesji Paris miała na sobie także czarny komplet bielizny, marynarkę z pończochami i przezroczyste body.
Paris rzadko udostępnia takie zdjęcia w swoich mediach społecznościowych, więc było to dla fanów rzadką niespodzianką. Tysiące osób w komentarzach pod jej zdjęciami wychwalało ją. „Nie jestem w stanie stwierdzić, czy to zostało zrobione w 2000 roku, wyglądasz dokładnie tak samo.” – pochwalił fan.
Choć niektórzy nie byli zbyt zadowoleni z wyborów ubioru Paris, „Teraz jesteś mamą! Nie zawstydzaj swoich dzieci.” – skomentowała jedna z osób. „Czy ona nie ma ponad 40 lat? To żenujące.” – dodała kolejna.