Młoda łania odwiedziła niespodziewanie sklepik w Kolorado. Wkrótce przyprowadziła swoje rodzeństwo.

Okres przedświąteczny to czas szczególnego oblężenia wszelkiego rodzaju punktów sprzedaży, czego doświadczył ostatnio także niewielki sklepik z upominkami w Fort Collins w Kolorado. Lori Jones, która stała wówczas za kasą, niespodziewanie spostrzegła, że do jego wnętrza weszła, niezniechęcona nieznaną sytuacją, młoda łania – najwyraźniej w poszukiwaniu smakowitych podarunków dla swojej rodziny. Kasjerka wspomina, że ciekawska samiczka zainteresowała się szczególnie okularami przeciwsłonecznymi i stoiskiem z chipsami. Kiedy udało się już, przy pomocy odpowiednio przekonujących smakołyków, wywabić łanię ze sklepu, nie minęło wiele czasu, zanim pojawiła się ponownie – tym razem z całą swoją rodziną. Lori zdołała ostatecznie odwieść zwierzaki od zamiaru obrabowania sklepiku, a także upamiętnić tę wyjątkową scenę na zdjęciach. Internet je pokochał!

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu